27 komentarzy

  1. On jest okrągły, drewniany. Dwie płaszczyzny – płyta dolna i górna – połączone są takimi klepkami. Pod płytą górną, która jest mocno powycinana, jest warstwa płótna, dzięki której rzeczy ze środka nie wypadają.
    W środku mamy poukładane w dziwny sposób listewki i zapadki, a oprócz nich wsypane suche nasiona i małe kamyczki. Pod wpływem ruchu te rzeczy się przesypują, ale napotykają przeszkody w postaci tych listewek i zapadek i dlatego mamy taki dźwięk!

  2. @Wiolinistka
    Ciekawe jak taki instrument wygląda.
    @Julitka
    Nie każdy, jeśli ktoś kija takowego nie słyszał, to różnicy nie wysłyszy, a jeśli nawet słyszał go tylko raz w życiu to może sobie pomyśleć, że to inny rodzaj tych kuleczek tam jest, lub z innego materiału został wykonany i stąd inny dźwięk. Zwłaszcza może tak sobie pomyśleć ktoś, kto nie siedzi w temacie i nie wie, czy jest kilka takich kijów czy nie i, czy są jeszcze jakieś inne instrumenty tego typu. Wszak niektórzy są ignorantami w takich kfestiach.🙂

  3. @Krzypenka nie nie, to jest zupełnie inna konstrukcja, to nie bębenek oceaniczny 🙂 To jest zupełnie inny wynalazek – nazywa się po prostu strumyk. Chłopak z Ukrainy to wymyślił i opatentował:)

  4. Kochani, to po prostu jest bęben oceaniczny, który imituje taki dźwięk. Taki bębenek ma kuleczki, dzięki którym go wydaje, bo one są między membranami tego bębna.

  5. Mogłabyś nagrać taką zajawkę, w którym poruszasz nim delikatnie, jakby ta woda sobie powoli przekapywała? To chyba jest mój trigger. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink