41 komentarzy

  1. O nie, Flumeczka gryzie i to bardzo, chociaż program naprawczy wdrażam i wydaje mi się, że gadzina poczyniła minimalne postępy

  2. Tak, wiem, one są w ogóle super czytelne, wydają po prostu milion dźwięków, których trzeba się nauczyć 🙂

  3. Fajna sprawa Natalka, a takie popiskiwanie jak było w nagraniu to oznaka, że jej dobrze i czuje się bezpieczna i wyluzowana. Kiedyś miałem fazę na uczenie się takich kwestii.

  4. kochane są te zwierzaki można je dużo nauczyć . moja koleżanka puszczała świnke morską na podłoge w kuchni , a kiedy zaczeła cmokać świnka zaczeła kwiczeć i leciała , do koleżanki jak piesek xddd

  5. Weźcie, nieee! Marsvinarna är jättekul djurarna! Vi kan inte att tillåta mishandla deras!
    Kan du radera min föregående kommentaren?

  6. @Kat genialnie to ogarnęłaś, w zoologach najgorzej 🙁 bywają takie historie na porządku dziennym. Moje to obie dziewczynki ufffff

  7. @Wiolinistka, tak, mamy od 3,5 r. jakoś. Niestety, kupiliśmy je w zoologu, więc wciśnięto nam parkę, na szczęście ogarnęłam dom tymczasowy, który przyjął samiczkę, a my adoptowaliśmy samca.

  8. Jaki sympatyczny gryzoniek. 😀 W Peru byś się taką kawią domową nie pocieszyła za długo. 😉 Ale my nie w Peru, więc mała może być wyluzowana. 😀

  9. Tak świnki są słodkie. Miałam taką przygodę, na urodziny dostałam samicę, a miał być samiec. Jak to bywa czas niespodzianek, miesiąc później urodziła dwa małe świniątka.

  10. Będzie fajnie jak dojdzie towarzyszka. Maleństwo jest słodkie, a i te jej dźwięki odrobinę przypominają moje koszaki.

  11. @Skrzypenka pewnie dałaby Ci się dzisiaj lepiej przytulić, niż tydzień temu hehe, jest coraz lepiej z oswojeniem

  12. @Ballteam zgadza się, ale to jeden z raczej nielicznych minusów, poza tym całkiem fajnie się oswajają np 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink